Patchwork o Bożym Narodzeniu, czyli Haendel in corpore

piątek, 23 grudnia 2011 13:29 AKZ
Drukuj

Tags: Muzyka klasyczna | Tradycja w Kościele | Wiara

Muzyka, która kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia: wcale nie Bach, tylko Haendel i jego Mesjasz, który jest takim trochę patchworkiem stworzonym z różnych fragmentów Pisma Św., zarówno Starego jak i Nowego Testamentu. Fragmenty służące opisowi Bożego Narodzenia są przepełnione teologią światła. Oto recytatyw, którego tekst został zaczerpnięty z Księgi Izajasza:

Bo oto ciemności okryją ziemię
i gęsty mrok spowije ludy,
ale nad tobą wznijdzie Pan,
a chwała Jego nad Tobą widziana będzie
i pójdą narody do Twojego światła,
królowie do blasku Twojego wschodu.

Muzyka, która kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia: wcale nie Bach, tylko Haendel i jego Mesjasz, który jest takim trochę patchworkiem stworzonym z różnych fragmentów Pisma Św., zarówno Starego jak i Nowego Testamentu. Fragmenty służące opisowi Bożego Narodzenia są przepełnione teologią światła. Oto recytatyw, którego tekst został zaczerpnięty z Księgi Izajasza:

Bo oto ciemności okryją ziemię
i gęsty mrok spowije ludy,
ale nad tobą wznijdzie Pan,
a chwała Jego nad Tobą widziana będzie
i pójdą narody do Twojego światła,
królowie do blasku Twojego wschodu.

Oto ten recytatyw w wykonaniu English Concert and Choir pod dyrekcją Trevora Pinnocka.

Kompozytor pokazuje tu cały swój kunszt budowania napięcia i dramaturgii za pomocą malarstwa dźwiękowego. Ciemna barwa orkiestry rozjaśnia się i szlachetnieje na słowach dotyczących chwały Bożej.

Po recytatywie następuje aria da capo, której tekst brzmi:

Lud, który chodził w ciemnościach,
Ujrzał światłość wielką,
Mieszkającym w krainie cienia śmierci,
Światło rozbłysło.

Na koniec wspaniały chór z mesjańskim tekstem:

Albowiem Dziecię nam się narodziło,
Syn został nam dany,
na jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.

Tytuły te, stosowane przez liturgię bożonarodzeniową do Chrystusa odkreślają z jednej strony transcendencję dziecięcia, z drugiej zaś umieszczają je w nurcie dziejów zbawienia oraz odwołują się do chwalebnej przeszłości Izraela, która ma się wypełnić w potomku Dawida.

Tekst ten Haendel oprawił niczym klejnot w formę radosnej fugi, co może się według niektórych kłócić z kontemplacyjnym charakterem treści. Kompozytor przekazuje ją jednak jako dobrą nowinę, tu wszystko aż się skrzy od chwały Dziecięcia. Cały Haendel.