Wypalić „Ogniem”…

czwartek, 05 stycznia 2012 09:47 Addendor
Drukuj
Ocena użytkowników: / 3
SłabyŚwietny 

Tags: Informacje | Komentarze

Towarzystwo Słowaków w Polsce zdecydowanie sprzeciwia się wybudowaniu pomnika (zgodę już wydała Rada Gminy Tarnów) upamiętniającego żołnierzy podziemia niepodległościowego walczących w Gorcach w latach 1942-1949, w tym przede wszystkim Józefa Kurasia "Ognia". Pomnik chce wznieść na prywatnej polanie nad Halą Długą pod Turbaczem, za własne środki, warszawska Fundacja "Pamiętamy", której inicjatywę popiera Zarząd Główny Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Projekt pomnika wraz z napisem został już zaakceptowany przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Przedstawiciel mniejszości słowackiej, niejaki p. Ludomir Molitoris, zażądał od powołanych do tego instytucji polskich (m.in. IPN) wyjaśnienia wszelkich aspektów działalności – jak to nazwał – „bandy” Kurasia na Podhalu, Spiszu i Orawie. Pan Molitoris najwyraźniej zapomina, że bogata dokumentacja dotycząca dziejów „Ognia” i jego żołnierzy istnieje już od dawna i na nią przy każdej okazji powołują się pogrobowcy komuny pod każda postacią. Mamy m.in. przecież wiekopomne dzieło Rano przeszedł huragan niejakiego p. Machejka, zdrajcy i renegata, na którym to oparł swoje „naukowe” dociekania „ekspiator ‘68”, niejaki p. J. T. Gross. Nic tylko korzystać.

Przypomnijmy tylko, że 13 sierpnia 2006 r. w Zakopanem Prezydent RP Lech Kaczyński i Zbigniew Kuraś, syn "Ognia", odsłonili pomnik upamiętniający Józefa Kurasia "Ognia" i jego podkomendnych, którzy polegli, w latach 1943-1950, w walce z Niemcami i komunistami (komuniści na Podhalu, Spiszu i Orawie  dobrze wiedzieli, że są likwidowani za bandycką ideologię, której służyli, a nie za pochodzenie). Pomnik poświęcił biskup Albin Małysiak.