Zamach kwietniowy

środa, 12 maja 2010 08:25 Zoil Haq
Drukuj
Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

Tags: Codzienniki | Informacje | Komentarze | Wydarzenia

 komorW oświadczeniu przekazanym we wtorek późnym wieczorem, Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka Sztabu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Bronisława Komorowskiego, napisała:

„W związku z pojawiającymi się doniesieniami w mediach dotyczącymi jutrzejszych (12 maja 2010 r.) obchodów rocznicy śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego oświadczam, że informacje o udzieleniu poparcia Bronisławowi Komorowskiemu w wyborach przez rodzinę Józefa Piłsudskiego są nadinterpretacją. Nie jest intencją Bronisława Komorowskiego oczekiwanie takiego poparcia od rodziny Marszałka - strażników dziedzictwa Józefa Piłsudskiego, jako wodza narodowego - symbolu bohaterstwa i odwagi Narodu Polskiego.

Środowe obchody - głosi oświadczenie - mają charakter oficjalny z udziałem Marszałka Sejmu i Rodziny Józefa Piłsudskiego. Prosimy o niestawianie w trudnym położeniu rodziny Marszałka Józefa Piłsudskiego i samego Marszałka Bronisława Komorowskiego poprzez oczekiwanie deklaracji politycznych od rodziny Piłsudskich. Cieszymy się, że rodzina Piłsudskich spędzi ten dzień w towarzystwie Marszałka Komorowskiego”.pogrzeby'26

[komentarz retorsyjny]

Przypominamy – 12 maja  1935 r. Józef Piłsudski został wezwany przed Sąd Boży, dokładnie w dniu, w którym  dziewięć lat wcześniej dokonał zamachu stanu, w wyniku którego obalony został prawowity rząd, a tak przy okazji zginęło około 400 Polaków, a 1000 zostało rannych. Już po zamachu, wielu dowódców i żołnierzy, walczących po stronie legalnego rządu zostało osadzonych w więzieniu lub było przetrzymywanych w aresztach śledczych. Niektórzy z nich – np. gen. Włodzimierz Zagórski (do dziś nie wyjaśnione tajemnicze zaginięcie w dniu 6 sierpnia 1927 r. – w kolejną rocznicę wymarszu 1. Kompanii Kadrowej), gen. Tadeusz Rozwadowski, gen. Jan Hempel, gen. Oswald Frank, kontradmirał Jerzy Zwierkowski, gen. Jan Thullie, gen. Bolesław Jaźwiński – zmarli w kilka lat po zamachu w „niejasnych” okolicznościach. Minęły 84 lata, a praktycznie żaden z tych przypadków nie został do końca obiektywnie i uczciwie wyjaśniony, i nie wskazano przyczyn czy ewentualnych mocodawców oraz sprawców tych tajemniczych zgonów wśród elity polskiej armii. Nie oczekujmy więc, że informacje o przyczynach katastrofy w Smoleńsku otrzymany bez zbędnej zwłoki.